Możliwe uszkodzenia obudowy laptopa – nieprawidłowy montaż
Niejednokrotnie w naszej karierze serwisowej spotykaliśmy się z uszkodzonymi laptopami po nieudanych próbach naprawy przez osoby nieposiadające odpowiedniej wiedzy i doświadczenia. Bez podstawowych umiejętności chociażby w demontażu i montażu laptopa, łatwo o spowodowanie dodatkowych uszkodzeń. Mogą być to uszkodzenia elektryczne na skutek spowodowanego przez nieuwagę zwarcia lub mechaniczne – najczęściej są to ułamane lub wyrwane z płyty głównej gniazda, np. złącze klawiatury czy złącze matrycy.
Szerzej o tym, co może pójść źle w trakcie samodzielnej naprawy, pisaliśmy tutaj: Jakie błędy można popełnić przy naprawie laptopa
Dziś słów kilka na temat uszkodzeń obudowy na skutek nieprawidłowego montażu laptopa, a konkretnie na skutek skręcenia obudowy laptopa przy użyciu śrubek nieprawidłowej długości lub ze zbyt dużą siłą. Uszkodzenie w większości przypadków kosmetyczne, ale estetów może przyprawić o szybsze bicie serca.
Laptop skręcony jest za pomocą śrubek o różnej długości i średnicy, a ich rozmieszczenie nie jest przypadkowe. Przy skręcaniu laptopa łatwo o pomyłkę i po wkręceniu dłuższej śrubki w miejsce krótszej powstaje na obudowie wybrzuszenie, często nazywane też „grzybkiem”. Miękka obudowa laptopa nie zawsze postawi odpowiednio duży opór, żeby w porę zorientować się, że coś robimy źle. Najczęściej efekty zostaną zauważone już po całkowitym skręceniu laptopa. Wygląda to jak na poniższych zdjęciach.
I tak jest to najłagodniejszy wymiar kary za roztargnienie przy serwisowaniu notebooka, bo może być znacznie gorzej: zniszczenie gwintu, co nie jest trudne w miękkiej, plastikowej obudowie lub ułamanie słupka montażowego i wtedy skręcenie obudowy w ogóle nie będzie możliwe. A jeśli zdarzy się to w okolicy zawiasu, to przy każdym otwieraniu klapy, obudowy górna i dolna będą się rozchodziły. Przekręcenie płyty głównej, klawiatury, touchpada czy innych podzespołów też jak najbardziej jest możliwe. Są to przypadki z reguły fatalne w skutkach – śruba wykonana z metalu, trafiając na ścieżki laminatu płyty głównej lub innego elementu, powoduje zwarcie, co może spowodować wyłączenie się urządzenia, spalenie podzespołów elektronicznych i samego laminatu. Wkręcenie śruby w touchpad w zasadzie oznacza konieczność jego wymiany.
Najlepiej do skręcania laptopa po naprawie używać wkrętaka dynamometrycznego ustawiając wartości sił dokręcania zgodnie z zaleceniami producenta sprzętu – parametr wyrażony w niutonometrach (Nm).
Istotna jest także znajomość oznaczeń rozmiarów śrub stosowanych w laptopach. Na obudowach notebooków Toshiba można spotkać oznaczenia w rodzaju B8, F6. Te symbole mówią kolejno: B8 – śruba długości 8mm o łbie okrągłym, F6 – śruba o długości 6mm o łebku płaskim. Średnica jeśli nie jest podana, jest jednakowa dla wszystkich śrub. Niekiedy – u różnych producentów – czy to u HP, czy u Samsunga, Lenovo, itd, można napotkać na opis w rodzaju: M2.5X6 lub M2.5L6, co oznacza nic innego, jak śruba długości 6mm, średnicy 2,5mm. Stosowane w HP oznaczenie T (np. T8-M2.5XL6) oznacza, że śruba wymaga wkrętaka typu Torx w rozmiarze 8, ma 6mm długości i średnicę 2,5mm. Oznaczenia literowe stosowane przez firmy Dell, mówią o funkcji danej śruby – i tak D – display – matryca, H – Hard Drive – dysk twardy, P – palmrest – obudowa górna. W starszych komputerach IBM Thinkpad, długości śrub oznaczane był numerami, a na etykiecie na obudowie nadrukowane były obrazki śrubek pozwalające na ich dopasowanie. Najkrótsza oznaczona była jako 1. Najczęściej spotykane w laptopach śruby mają średnicę w przedziale od 2 do 3mm, natomiast długości wahają się od jednego do kilkunastu milimetrów – i tu właśnie trzeba bardzo uważać 🙂
Sony Vaio SVF152A29M
Samsung NP535U3C
Asus X501
Samsung NP-R519
Samsung NP-SA11